sobota, 21 września 2013

Rozdział 1

 Alex POV:

Ja i mój starszy brat Max oraz tata przeprowadziliśmy się z Canady do USA nie skakałam z radości bo to oznaczało nową szkołe ,nowych znajomych a ja nie byłam na to gotowa dobrze nam się mieszkało w Canadzie ale niestety tata dostał prace w USA ehh mój brat się cieszył z tego powodu bo on tam miał znajomych kiedy tak o tym wszystkim myślałam mój brat mnie uszczypną spojrzałam na niego jak na  debila a on się uśmiechną 
-dobrze się czujesz idioto-spytałam lecz on się nie odezwał nawet przewróciłam oczami i wygodnie się usiadłam na siedzeniu w samochodzie nawet nie wiem kiedy usnełam wiem tylko tyle że jak się obudziłam to byłam w dużym fioletowym pokoju leżałam na ogromnym łóżku , wstałam i zauważyłam 3 duże kartony okazało się że to były moje rzeczy wziełam wszystko wywaliłam z nich i zaczełam układać do szafy po skończeniu spojrzałam na telefon bo byłam ciekawa która była godzina nacisnełam przycisk i moim oczom ukazała się godzina 22:00 a jutro miałam iść do szkoły więc wziełam piżame i poszłam się wykąpać po godzinie wyszłam pachnąca z łazieńki i od razu się położyłam zamknełam oczy i nusiałam zasnąć bo rano obudziło mnie walenie do drzwi od mojego pokoju wstałam  i je otworzyłam był to mój brat 
-ubieraj się za 40 minut musisz być w szkole 
-okay - powiedziałam zaspana i zamknełam drzwi podeszłam do szafy wyjełam z niej biały podkoszulek z napisem I FUCK YOU i jeansowe spodenki ubrałam to i poszłam umyć  zęby , zrobiłam lekki make-up i wyprostowałam włosy potem wziełam torbe i zeszłam do salonu 
-gotowa!-krzyknełam lecz nikogo w domu nie było zobaczyłam na blacie kuchennym pieniądze i karteczke "JEDŹ DO SZKOŁY TAXI JA MUSIAŁEM COŚ ZAŁATWIC .MAX" westchnełam ubrałam białe conversy zadzwoniłam po taxi i wyszłam przed dom czekając aż podjedzie po 5 minutach podjechała szybko wsiadłam i powiedziałam gdzie ma jechać był duży ruch więc wiedziałam że się spóźnie do szkoły po 23 minutach byłam pod szkołą zapłaciłam kierowcy i szybko wyszłam z taxi nie zzastanawiałam się ani chwili dłużej co mam robić tylko wbiegłam do szkołyy i udałam się do sekretariatu zapukałam i weszłam
-dzień dobry -spojrzałam na kobiete która siedziała za biurke wyglądała może na 40 lat 
-dzień dobry co cię tu sprowadza?
-jestem Alex Carter przyszłam po plan lekcij i numer szafki 
-ach tak prosze-wyciągneła plan i napisała mi numerek szafi 
-dziękuje-wziełam to od niej i wyszlam z sekretariatu spojrzałam na plan pierwszy miałam Angielski sala 213 udałam się pod sale zapukałam i weszłam 
-dzień dobry przepraszam za spóźnienie -uśmiechnełam się do nauczycielki
-dzień dobry jesteś Alex Carter tak?
-tak 
-prosze usiąść do Panny Shapiro przed ostatnia ławka od okna
-dobrze-usiadłam w wyznaczonym dla mnie miejscu spojrzałam na dziewczyne która siedziała obok mnie i sie przedstawiłam
-hej jestem Alex 
-cześć wiem już to ja jestem Lola miło mi
-fajne imie mam pytanie wiesz gdzie znajduje się klasa od biologii
-ta pierwsze piętro sala 103
-dzięki -uśmiechnełam się i do klasy weszli cchłopacy śmieli się z czegoś jeden z nich miał śliczny uśmiech ,brązowe oczy było też widać że był umięśniony dwóch usiadło za mną w ławce a tamci w ostatniej ławce środkowego rzędu cały czas gadali a nauczycielce to nie przeszkadzało wcale kiedy usłyszałam dzwonek na przerwe szybko wyszłam z klasy do mojej szafki schowałam do niej nie potrzebne jsiążki a wziełam tylko biologie i udałam się pod klase tam podeszła do mnie jakaś dziewczyna
-hej jestem Vanessa
-hej ja Alex 
-milo mi cie poznac
-mi ciebie tez milo poznac wiesz może coś o tamtych chłopakach
-tak jeden z nich to Justin ma 19 lat lubi dużo imprezować i nie lubi jak ktoś mu czegoś odmawia
-yhym czyli bad boy haha
-to nie jest śmieszne Alex 
-oookay-spojrzałam na niego i widziałam że idzie w moją strone  troche się przestraszyłam ale nie dawałam tego poznać po sobie
____________________________________________________________________________
Hej jestem Olivia będe pisać tego bloga zkoleżanką Olką myśle że się spodoba życzę miłego czytania :*

3 komentarze: