czwartek, 17 października 2013

Rozdział 4

Alex Pov:

Impreza była zajebista ludzie bawili się doskonale . Gdy nagle ktoś zapukał do drzwi poszłam otworzyć a był to Justin i reszta jego przydupasów zrobiłam wielkie oczy .  Nie ukrywam że byłam zdziwiona bo byłam i to bardzo mocno. Co oni tu robią, przecież nie byli zaproszeni ? Ten idiota coś tam zaczął gadać a ja dalej byłam w szoku po chwili chciałam coś powiedzieć ale nie zdążyłam bo weszli do środka bez pozwolenia myślałam że im najebie ale zamknęłam drzwi i udawałam że ich tam nie ma poszłam do Vanessy i tańczyłam z nią aż nie usłyszałam dźwięk rozbijanego szkła spojrzałam na ziemię oczywiście leżała tam mojej mamy ryba rozkruszona na milion kawałeczków spojrzałam w inną stronę i zauważyłam Veronice jak całuje się z innym chłopakiem a już po chwili widziałam jak Justin go bije a jakiś chłopak go odciąga obserwowałam Justina co ma zamiar teraz zrobić on zacisnął szczękę i poszedł po schodach do góry pewnie do łazienki pomyślałam sobie i poszłam do swojego pokoju na górę po telefon weszłam do środka i to co tam zobaczyłam przykuło moją uwagę myślałam że to jakiś nie proszony gość bo okno od mojego pokoju było szeroko otwarte ale jak zapaliłam światło okazało się że to Justin krzyknęłam ze strachu a on spojrzał na mnie jak ma idiotkę .
-co ty tu robisz?!
-siedzę a co nie widać
-widać ale tak w moim pokoju ? Na moim łóżku?-spytałam i usiadłam koło niego widziałam że pewnie chodziło o ten pocałunek tej całej Veronici , ale wolałam się spytać by się upewnić .
-co się stało?-zapytałam cicho
-nie powinno cię to interesować -odpowiedział szybko a ja wtedy byłam pewna że to o to chodzi spojrzałam na niego a on na mnie i nawet nie wiem jak  i nie wiem kiedy ale pocałowaliśmy się on  mnie posadził na swoje kolana a ja oplotłam ręce wokół jego szyi całowaliśmy się dość długo dopóki ktoś nie wszedł do pokoju spojrzałam się na tą osobę była to Vanessa . Szybko wstałam z kolan Justina na równe nogi poprawiłam sukienkę a na  moich policzkach pojawiły się rumieńce .
 -co ty tu robisz Vanessa?
- szukałam ciebie,pomyślałam że może będziesz tutaj no i się nie myliłam . Niewiedziałam że zastane cię tu z nim -Vanessa  spóściła głowe poczym wyszła z pokiju....
__________________________________________________________________________
Sorka że taki krótki ale pisałam go  sama na telefonie
Czytasz - Komentuj!!
kocham Was ♡ Oliviaa xoxo

1 komentarz: